Szpitalny Oddział Ratunkowy. Wymarzone miejsce pracy dla młodego ratownika. I często przez nich znienawidzone. Pracują, bo muszą. Z czasem - bo chcą. Są tacy, co bez SORu żyć nie mogą. Wyjątki. Trafiają zaraz po dyplomie. Obowiązkowo na ?casting?. Bez tego nie przyjmiemy nikogo. Ratownicy z licencjatem mówią, że uczyli się z doktorami co daje im…
Więcej...
Wirówka
