Category Archives: Blog

Przyjemna tym razem wyprawa do Maduraju, miasta wielkiego i wspaniałego, w którym przyjdzie nam spędzić dni kilka i doświadczyć niestety wybuchu nagromadzonej frustracji, czyli rozdział VIII

Podskakując na każdym wertepie do sufitu oraz będąc miotanym na lewo i prawo podczas ostrego pokonywania zakrętów, czyli trwając już niemalże niewzruszenie w wariackiej, górsko-kolejkowej przejażdżce autobusowej, za tak zwanymi ?oknami? rozciągały się prawdziwie piękne widoki. Wszechobecna, ścienna agitacja polityczna dość mocno zelżała, a i śmieci zobowiązały się jakby solidnie poukrywać, by nie obrzydzać urody…
Więcej...

Muszla Praska 21.07.2014

Nad Parkiem Praskim i całą Warszawą w niedzielny poranek pojawiły się burzowe chmury. Bez względu na pogodę, porę roku dotrzyj do celu. Taka dewiza obowiązuje w ratownictwie. I nią kierowaliśmy się realizując program, który zaczął się punktualnie o godz. 12.00 - 20 lipca 2014. Pokaz cyrkowy w wykonaniu Kuby Olewińskiego i Maćka Borzy wypadł super.…
Więcej...

Ludzie przychodzą i odchodzą

Znaczącej większości pacjentów, których rejestruje w SOR nie pamiętam. W głowie pozostają tylko Ci stali bywalcy. Najczęściej Ci z zaburzeniami rytmu serca, niedokrwistością na toczenie i jakieś starsze babcie, które przy okazji wizyty na rynku podskoczą co tydzień ?na chwilę? aby się przebadać. Pamiętam jednak szczególnie mocno Pana Romana. Facet po pięćdziesiątce. Co sobota pojawiał…
Więcej...

Maczeta

Krzyk i jęki wyostrzyły zmysły dyżurującego zespołu SOR. Zespół RM przywiózł młodego mężczyznę po amputacji palców ręki wiszący jeszcze na sporym fragmencie skóry. Pacjent z zakrwawioną dłonią posyła kur** w kierunku ?wszystkich świętych? wykrzykując rożnymi innymi niewybrednymi epitetami, jednocześnie grożąc, że ich pozabija. Jest gdzieś 2:00 w nocy. Niezwłocznie zbiera się zespół ortopedy i chirurga.…
Więcej...