Beskidzcy ratownicy GOPR uratowali biegacza, który wybrał się na trening na Pilsko. GOPR-owców zaalarmowała zaniepokojona żona, która nie potrafiła dodzwonić się do męża. Na pomoc wysłano ratowników z Hali Miziowej, poinformował naczelnik beskidzkiej grupy GOPR, Jerzy Siodłak. Więcej na: radio.katowice.pl
Więcej...
Akcja ratunkowa w górach. Uratowany biegacz












