Z jakiej racji "na dzień dobry" dentysta dolicza 50, 100, a nawet 200 zł do usługi, tłumacząc ten fakt kosztami zabezpieczenia przed koronawirusem? To nabijanie kasy naszymi pieniędzmi - irytuje się wielu pacjentów. Dentystom opadają ręce w obliczu fali agresji, kierowanej wobec ludzi, którzy - nie zważając na zagrożenia - starają się przecież przyjść z…
Więcej...
Hejt pacjentów zalewa dentystów, którzy podobno bogacą się na koronawirusie
