Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie trzeba by udać się aż na zamarzniętą lodem Grenlandię. Tam bowiem rdzenni mieszkańcy musieli poradzić sobie z pokonywaniem dużych odległości po niedostępnym i mało przyjaznym terenie skutym lodem. Wymyślili więc sanie, które miały im to ułatwić i tak o to zrodził się tobogan. Tobogan, który wyglądem przypomina łódkę posiada szerokie dno umożliwiające ślizganie się. To właśnie urządzenie pomogło przewozić rzeczy bądź ludzi na dużo większe niż dotychczas odległości.
W ten sposób mieszkańcy polarnych krain mimowolnie wsparli i pomogli ratownictwu na świecie. Sanie, które stworzyli łatwo było przystosować do warunków, w jakich muszą pracować służby ratownicze zimą. Te właśnie sanie były najstarszym i najczęściej używanym sprzętem, który okazał się wręcz nieocenionym i podstawowym jeśli chodzi o ratownictwo zimowe. Po niewielkich poprawkach tobogan na stałe przyjął się w górach i w służbach ratowniczych.
I tak o to przechodzimy do tego czym jest akia i z czego się wywodzi. Są to sanie typu tobogan, który mimo że bardzo dobrze się sprawdzał to jednak nie wytrzymał próby czasu i musiał ustąpić po wielu latach młodszej i bardziej przystępnej akii.
Czym jest w końcu akia? W skrócie można powiedzieć, że jest to zmodernizowany tobogan. W której bardzo nisko położony środek ciężkości gwarantuje bardzo dużą stabilność i umożliwia bezpieczną jazdę. Akia posiada dyszle dla ratownika z przodu i jedne opcjonalne dla ratownika wspomagającego z tyłu. Usprawnieniem było dodanie dwóch szerokich płóz, które ułatwiały transport poszkodowanych w różnych konfiguracjach terenu i przy najróżniejszej pokrywie śnieżnej. Dodatkowo posiada ona łańcuch hamujący, który ułatwia zjazd w najtrudniejszym terenie.
W akii jak i w całym ratownictwie najbardziej liczy się szybkość, prostota, wygoda i oczywiście bezpieczeństwo. I właśnie po to powstała akia. A cała jej historia zaczyna się w mroźnej i nieprzyjaznej człowiekowi krainie. I to dzięki sprytowi i pomysłowości ludzi tam mieszkających nam wszystkim jest teraz dużo łatwiej.
Akia znaleziona w magazynach Stok Narciarski Szczęśliwice, reaktywacja poniżej: