Bieg "Szlak Trafi" to rozwijająca się coraz bardziej inicjatywa zapaleńców Bartka, Dawida i ich ekipy.
Dawid, jeden ze współtwórców biegu
W tym roku na dystansie 56km stanęło bladym świtem na zamku w Kazimierzu blisko 100 osób. Trasa biegu biegła bezdrożami, wąwozami i stromymi podbiegami. Po drodze biegacze mieli punkty żywieniowe, przepaki, oraz wsparcie w życzliwych mieszkańcach. O godz. 10.00 i 10.20 ruszyły wokół Parchatki dwa biegi 7 km oraz 21 km.
Przygotowania do startu 21 km, frekwencja co roku większa
Wobec trudności z dojazdem i ewakuacją pacjentów po konsultacji z ratownikiem TOPR, współtwórcą planu zabezpieczenia Staszkiem przyjęto następujący sposób zabezpieczenia:
Quad 1 z Patrykiem i Staszkiem, 56 km. za nimi, było trudno i błotniście.
Quady z doświadczonymi kierowcami, uczestnikami rajdów przeprawowych oraz ratownikiem med./rat. Kkpp.
Quad 2 z Krzysztofem i Łukaszem, cała trasa pokonana.
Potem ewakuacja pacjenta przez samochód terenowy (rat. kkpp, deska ortopedyczna) do punktu med. Postawiono PPM. z obsadą: lekarz i ratownik medyczny.
Punkt medyczny z wyposażeniem.
Wsparciem był ambulans P z Pogotowia Ratunkowego Puławy.
Na potrzeby łączności postawiono 16 metrowy przekaźnik. Pogoda była łaskawa dla uczestników, było chłodno i nie padał deszcz.
Wyniki: 56 km, pierwsi biegacze przebiegli w czasie 4,46 min, niewiarygodnie. Wszyscy dopingowali biegaczy, atmosfera była wspaniała. Kameralny, ciekawy bieg dla wszystkich.
Czekamy na najbliższych?
Tradycyjnie po zakończeniu biegu przeprowadzono odprawę z zespołem, podsumowując zabezpieczenie medyczne. Podziękowania dla całego zespołu.
Podsumowanie, podziękowania od Fundacji, na wnioski przyjdzie niebawem czas.