Samochody terenowe, quady, motocykle crossowe i pojazdy typu buggy to codzienny widok towarzyszący polanom, łąkom i leśnym drogom na Podhalu. Właściciele zniszczonych terenów mówią dość i domagają się od władz ukrócenia terenowych rajdów. – Tak się nie da żyć. Strach przejść się po własnym lesie, bo tak szaleją – mówi właściciel niszczonej leśnej parceli. Ruszyła zbiórka podpisów pod petycją do władz o zakaz poruszania się takimi pojazdami na terenie gminy Kościelisko przylegającej terenem do Zakopanego.
Zobacz na natemat.pl.