Nigdy wcześniej po 1989 r. nie widzieliśmy tak dużego zjawiska buntu polskiego biznesu, ale i polskich konsumentów, przeciwko prawu i zaleceniom władzy - pisze w swoim komentarzu redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk.
Otwierają się kluby, siłownie, restauracje, bary i puby. Władza, wewnętrznie podzielona w sprawie ograniczeń epidemicznych, nieśpiesznie z tym buntem walczy. Sądy unieważniają kary, nakładane ze złamaniem fatalnie przygotowanego i egzekwowanego prawa.
Zobacz na wiadomosci.onet.pl.