Szalejący w weekend Bałtyk zebrał śmiertelne żniwo. W niedzielę na jednej z plaż w Jastarni doszło do tragicznego wypadku. Utonął 54-latek, którego wyciągnięto z wody. Mimo reanimacji nie udało się go uratować.
O incydencie poinformował za pośrednictwem Twittera m.in. Dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Sebastian Kluska. Mężczyzna zaznaczył, że w weekend na Półwyspie Helskim doszło do kilku niebezpiecznych wypadków, z czego jeden zakończył się tragicznie.
Zobacz na wprost.pl.