Zamykane i zawieszane oddziały szpitalne oraz lekarskie braki kadrowe to tematy, które zdominowały ostatnie dni przed wyborami parlamentarnymi. Tylko w tym roku zawieszono na krótszy czy dłuższy czas 308 oddziałów szpitalnych - najczęściej położniczych, pediatrycznych, internistycznych, chirurgicznych czy neurologicznych. To oczywiście w głównej mierze efekt braku lekarzy w systemie.
Więcej na rynekzdrowia.pl.