– Jednostkowe nieprawidłowości to część patosystemu, za który odpowiedzialni są politycy, a nie pracownicy ochrony zdrowia – są konsekwencją prowizorycznych rozwiązań, które miały przykryć błędy systemu, a skutkowały pojawieniem się nowych. Przykład – umowy cywilnoprawne, do których podpisywania nakłaniano lekarzy, co miało być sposobem na niedobory kadrowe, a dało przyzwolenie na pracę ponad miarę – skomentował prezes PTLM Marcin Karolewski.
Zobacz na termedia.pl.