Pacjentka potrzebowała pomocy, ale nikt nie zareagował. Wezwała do szpitala pogotowie

Pacjentka szpitala Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego źle się poczuła po zabiegu. Pomoc nadeszła dopiero, gdy zadzwoniła na numer alarmowy 112. Starsza kobieta zmarła. Kontrolę w szpitalu zapowiedział Rzecznik Praw Pacjenta.

Sytuację opisała "Gazeta Wyborcza". W nocy z 8 na 9 marca jedna z pacjentek na oddziale intensywnej opieki kardiologicznej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przy ulicy Lindleya poczuła się gorzej i próbowała wezwać pomoc.

Zobacz na tvn24.pl.

Comments are closed.