W szczycie pandemii koncerty były odwoływane lub przełożone na pewniejsze czasy. Te nadeszły, ale nie wszystkie imprezy dostały nowe daty, a ludzie — pieniądze za zwrócone bilety. Niektórzy czekają już rok lub dłużej na przelew. Dlaczego tak się dzieje? Przedstawiamy historię dwóch imprez z dwóch perspektyw: wkurzonych ludzi i bezradnych organizatorów.
Zobacz na natemat.pl.