Siedmiolatek wypadł z promu Stena Line Spirit na Bałtyku. Za nim za burtę wyskoczyła jego matka. To polscy obywatele. Służby niezwłocznie podjęły akcję ratunkową, wyławiając oboje z wody, co zostało uwiecznione na nagraniach wykonanych z pokładu promu. "W tej chwili nie możemy komentować stanu zdrowia poszkodowanych" - przekazał szef sztabu kryzysowego regionu Blekinge Henrik Magnell. Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, opowiedział w "Kropce nad i" w TVN24 o kulisach tych wydarzeń.
Zobacz na tvn24.pl.