20-latka w ciąży pojechała do szpitala, ?kazali jej czekać do rana?. Po udarze rusza tylko oczami

Wieczorem Paulinę bolała głowa. Jej narzeczony zaniósł ją do szpitala. Tam jej stan zdrowia znacząco się pogorszył, ale lekarze nie interweniowali, bo kobieta była w ciąży.

? Leżała na łóżku, krzyczała z bólu, zwijała się, jęczała, naprężała próbowała usiąść, nie było z nią już kontaktu ? relacjonuje narzeczony kobiety Damian Kozioł. Teraz Paulina tylko mruga, bo przeszła udar mózgu.

Więcej na wprost.pl.

Comments are closed.