Krzysiek Tyburczy

 

krzysiek tyburczy 1


Dla tych, którzy Go nie znają.

43 lata, lekarz specjalista medycyny ratunkowej, "zrobiony" doktorat, trójka wspaniałych dzieci i cudowna żona Ewa. Niezwykle sympatyczny, otwarty i wesoły. Bardzo bezpośredni, potrafił zawsze szybko z każdym się zaprzyjaźnić. Oddany przyjaciel. Jedyna wada - nie pije alkoholu 😉 Sportowiec, ukończył kilka maratonów, triatlonów oraz biegów na dystansach, których w mojej ocenie normalny człowiek  nie da rady pokonać 😉

Wyjechał kilka tygodni temu na wakacje z rodziną i przyjaciółmi. Nagle stracił przytomność. Krwiak śródmózgowy, miejsca krwawienia nie udało się ustalić. Trepanacja. Po operacji plegia prawej połowy ciała. Aktualnie jest w trakcie rehabilitacji i na szczęście powoli wraca czucie oraz funkcja mięśni. W tej chwili jest w stanie przejść kilka metrów z asekuracją. Może też pisać i co najważniejsze - mówi. Wszyscy trzymamy za niego kciuki.

Krzysiu: masz wielu przyjaciół, myślimy o Tobie i wierzymy, że wrócisz do pełnego zdrowia 🙂

Comments are closed.