Zbliża się okres zwiększonej ilości wezwań ZRM do dzieci. Najczęściej dotyczą one infekcji dróg oddechowych. Już sama gorączka u dziecka to nierzadkie wezwania zgłaszane przez ?bezradnych? rodziców. O ile mają one swoje uzasadnienie przy pojawiających się drgawkach czy pogorszeniu ogólnej stabilności pacjenta (zaburzenia oddychania, świadomości) to trudna do zaakceptowania jest bezmyślność rodziców spowodowana brakiem elementarnej działań obniżających temperaturę.
Piękna wrześniowa pogoda. Wpływa wizyta z ośrodka dla uchodźców ? jest już godzina 20 więc ambulatorium zamknięte. Gorączka 40 stopni, kaszel, pacjent lat 10. Rutynowe postępowanie zespołu RM wobec pacjenta pediatrycznego ? parametry HR, SpO2, jakiś wywiad, w tym przypadku utrudniony ponieważ obecna tylko matka nie mówi po polsku ani po angielsku, pochodzą z jednego z państw czarnego przylądka. Ambitniejsi zakładają wkłucie czasem jakaś nebulizacja, tym razem nie podano ? zabrakło odpowiednich masek. Pacjent wraz z matką trafia do SOR. Następuje przekazanie pacjenta, badanie lekarskie, kontrola parametrów. Dla istoty rozpoznania jakie postawił przyjmujący lekarz jest dokładnie zebrany wywiad. Początkowo trudny do uzyskania ze względu na barierę językową. Na szczęście pojawia się ojciec dziecka ? trochę mówi po angielsku bo już dwa lata przebywa na terenie Polski a dzieci i żonę udało się nielegalnym transferem ściągnąć kilka tygodni temu. Dziecko z HR 140/ min, SpO2, 91%, temp 40 st C. zmiany osłuchowe w płucach, uszy bez cech patologii, skóra ciepła, wilgotna, brązowa w końcu to Afrykańczyk. Dziecko zadbane o prawidłowej masie ciała i rozwoju psycho-ruchowym. W zleconych badaniach laboratoryjnych: WBC 7.7, RBC 3.56, Hemoglobina 10.5, Hematokryt 31.2, MCV 87.6, MCH 29.5, MCHC 33.7, Płytki 148, NEU % 74.8; CRP 44.3, kreatynina 0.43, K 4.28, Na 137, glukoza 107, WSK92.9, INR 1.10, Czas protr 14.1.w badaniu mocz bez odchyleń. Z zebranego wywiadu dziecko w trakcie leczenia z powodu gruźlicy układu moczowo ? płciowego. U matki (wyniszczonej na pierwszy rzut oka) przebyta zimnica i gruźlica płuc, ojciec też gruźlik wypisał się na własne żądanie z jednego ze szpitali ? wiadomo musi jakoś dalej zarabiać. Jeszcze tylko telefoniczna konsultacja w szpitalu zakaźnym. Dziecko trafia do ośrodka o właściwej referencyjności celem weryfikacji diagnozy. Już wiemy ? to Malaria.
Najczęstsza na świecie choroba zakaźna, na którą co roku zapada ponad 220 mln osób, a umiera 1-3 mln (są to głównie dzieci poniżej 5 roku życia z Czarnej Afryki). Podejrzenie malarii ? zimnicy, można powziąć na podstawie objawów chorobowych u osoby mieszkającej lub powracającej z terenów endemicznego jej występowania. Czasem prawidłowe rozpoznanie jest opóźnione ze względu na mylenie objawów zimnicy z innymi chorobami gorączkowymi. Opis przypadku skłania więc do nie szufladkowania a raczej zachowania ostrożności. Każdy świadomy lekarz, pielęgniarka czy ratownik wie jak szczególną dokładność należy poświęcić na zbieranie wywiadu aby postawić właściwe rozpoznanie.
Nie bez znaczenia jest zachowanie bezpieczeństwa w procesie diagnostycznym (np.: w trakcie zakładanie venflonu, pobierania krwi, podawania leków). Jak często zapominamy o używaniu okularów ochronnych czy maski.
10 letni pacjent jest przykładem potrzeby zachowania bezpieczeństwa, w tym szeroko idącego reżimu sanitarnego (zatem naszego bezpieczeństwa) bowiem jak pokazuje rzeczywistość pacjentów z ośrodków dla uchodźców jest ich coraz więcej a wśród nich szerzące się groźne choroby zakaźne. W społeczności tej odnotowuje się wzrost zachorowań na HCV, gruźlicę, kiłą i HIV.
Z danych Urzędu ds. Cudzoziemców wynika, że w ubiegłym roku wniosek o nadanie statusu uchodźcy w Polsce złożyły 10753 osoby. Urząd informuje, że to największa dotąd zgłoszona w ciągu roku liczba wniosków. W 2013 r. do 18 maja urząd odnotował 9 608 osób starających się o status uchodźcy.