Sobota: Dwór Mościbrody.
6.00, zawodnicy budzą się ze snu. 6.00 na miejscu zadania.
Samochody, które przyjechały dzień wcześniej trzeba odpowiednio ustawić. Piotr, kierowca z Siedlec (weteran zawodów, spokój i kompetencja) denerwuje się, że nie wszystko jeszcze gotowe. Przybywają pozoranci. Jarek ?Kret? gra tu najważniejszą rolę. Będzie ?czerwonym?, który w wypadku stracił stopę w wyniku amputacji. Drugi z pasażerów auta, młody chłopak, siedzi na zewnątrz oparty o koło. Ma uraz podudzia do zaopatrzenia, nudności i wymioty. ?Żółty?. Sprawca, ?zielony?, wychodzi naprzeciw zespołom, nic mu nie jest do 5 min. Spada mu poziom cukru do 1 mmola. Traci świadomość. Po ocenie ABC, neurologii, podaniu glukozy 20% - 4 ampułki, odzyskuje świadomość. Ocena działań w karcie.
Karta oceny.
Sędziowie:
Piotr, sędzia techniczny. Odpowiada za całość infrastruktury technicznej, pozorantów, sędziego technicznego wpuszczającego zespoły.
Adrian (rat. med.) - sędzia wpuszczający zespoły, mierzący czas, podający komunikaty, czas start, 5 min. do końca (traci przytomność ?zielony?), potem ostatni kom. 2 min. do końca. Żegnający zespoły po zadaniu.
Adrian rat. med. w czasie pracy, a także ?zielony?, kierowca.
?Docent? (rat. med.), barwna postać, koordynator SOR-u z Olsztyna, wiedza, doświadczenie.
Tadeusz Miłowski, rat. med. w akcji.
Zajmuje się najtrudniejszym pacjentem - ?czerwonym?. Trzeba przeprowadzić zespół przez działania ratujące życie tego pacjenta. Kto nie zrozumiał priorytetów, kwalifikacji pacjenta, ten na tym zadaniu miał problem. Cały wysiłek zespołu powinien być poświęcony zabezpieczeniu, ewakuacji, przygotowaniu do transportu tego priorytetowego pacjenta.
Basia, lek. specjalista medycyny ratunkowej, pacjent ?żółty?. Kompetencja, wiedza, doświadczenie. Spokojne prowadzenie każdego członka zespołu.
Sędzia - lekarz medycyny ratunkowej Barbara Bohdan, a także pozorant ? ?żółty.?.
Jacek (rat. med.), pacjent ?zielony?.
Jeśli stoi się na zadaniu, gdzie widzisz cały sort zespołów, to jest się w stanie w dużą dozą prawdopodobieństwa wskazać czołówkę Mistrzostw.
NA TAK:
-sprzęt, ubiór zespołu, wyposażenie.
-kultura, takt, empatia (kompetencje miękkie, dobrze wyselekcjonowane zespoły przez Pracodawcę, ważne - reprezentują swoją stację)
-szybkość działania
- utrwalony schemat działania, ABC, badanie urazowe, korelacja pomiędzy badaniem, a decyzją o dział. medycznych - u tych dobrych
NA NIE:
-brak zrozumienia, ratuj ?czerwonego?. Od działania zespołu zależało jego życie. W zespole trzyosobowym dwie osoby po ocenie wstępnej powinny się zajmować najciężej poszkodowanym, trzeci po umieszczeniu obok siebie ?żółtego i zielonego?, ogarniać ich sobie.
-leczenie ??? ?zielonego? przez 10 min. zadania przez rat. med. świadczy o niezrozumieniu pojęcia wypadek mnogi.
-zróżnicowany poziom przygotowania zawodowego członków zespołu skutkujący pytaniami? ? co dalej, co podać?, ?ale lipa, dramat?, krążenie bezradnie wokół, trzymanie głowy i nic poza tym.
-fiksowanie się na jednym rozpoznaniu, ?zielony leje do brzucha? po 5 min, dlatego jest nieprzytomny. Nic to, że trzyma ciśnienie, nie ma objawów wstrząsu, jest stabilny. Brak w badaniu neurologicznym utrwalonego nawyku mierzenie poziomu glukozy. Źrenice były, czucie i siła były, a glukoza gdzie???
-brak utrwalonego schematu badania urazowego, przerywamy badanie tylko, gdy NZK, lub zmienia się stan bezpieczeństwa.
-w ABC zapominamy o udrożnieniu dróg oddechowych, liczeniu oddechów, pulsoksymetrii i powrocie włośniczkowym.
-ZADANIE DLA WYSOKOWYKWALIFIKOWANYCH ZESPOŁÓW P.
Liczba max.100.
Podziękowania dla pozorantów. ?Kret? miał zdrowie być obrabiany przez wszystkie zespoły.
Podziękowania dla wszystkich zespołów, miło było z Wami pracować.
