Mieszkańcy Bieszczad powinni czuć się bezpieczni? “Wilk może zaatakować tylko z winy człowieka”

To nie wilki zabiły mężczyznę, którego ciało zostało odnalezione w Bieszczadach — przekonuje przyrodnik Marcin Kostrzyński, znany twórca filmów przyrodniczych i badacz wilków. Jego zdaniem zrobiły to inne, mniejsze zwierzęta, ale miejscowa ludność zrzuciła winę na otoczoną "złą sławą" watahę. Tymczasem zdrowy wilk panicznie boi się ludzi i nigdy nie podejdzie do ich siedzib. Jak więc w tej sytuacji wytłumaczyć blisko 2 tys. odnotowanych w Polsce 2021 r. przypadków, gdy wilki zaatakowały zwierzęta gospodarskie? Zdaniem rozmówcy Onetu to zasługa kłusowników.

Zobacz na wiadomosci.onet.pl.

Comments are closed.