Nawet 10 godzin trwa realizacja jednego zadania - słyszymy od kierownictwa pogotowia ratunkowego w Warszawie. Karetki znów, jedna za drugą, ustawiają się w kolejkach przed szpitalami, jak podczas poprzednich fal epidemii. Ratownicy realizują długie kursy poza stolicę, nawet do miejscowości oddalonych o ponad sto kilometrów. A do kolizji przylatuje śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Zobacz na tvn24.pl.