Reprezentacja psychologów od poniedziałku ubiegała się o przepustki pozwalające im na wejście do Sejmu i wsparcie psychologiczne protestujących dzieci oraz ich opiekunów. Ostatecznie psycholodzy nie otrzymali niezbędnych pozwoleń. W środę zdecydowali, że mimo to pojawią się przed Sejmem. Te same osoby kilka miesięcy temu towarzyszyły rezydentom w czasie ich protestu.
Więcej na politykazdrowotna.com.