Według prawa Groenewegena broni “ryzyko sportowe”

Kolarstwo to nie boks, gdzie ciosem powala się przeciwnika na deski, ale Dylan Groenewegen nie poniesie odpowiedzialności karnej za to, co zrobił swojemu rodakowi Fabiowi Jakobsenowi podczas finiszu 1. etapu Tour de Pologne w Katowicach. Owszem, kolarz grupy Jumbo-Visma faulował, ale jego zachowanie mieści się w granicach przyjętych w kolarstwie za normalne?

Zobacz na onet.pl.

Comments are closed.