Niewidzialni

Ratujemy ludzi, ryzykując swoje życie. Jeśli chodzi o wyszkolenie, jesteśmy ewenementem na skalę światową. Tymczasem z naszych pensji trudno utrzymać rodzinę. Rząd nas nie dostrzega, bo jesteśmy garstką, a poza tym i tak nie zastrajkujemy. Gdy ktoś poprosi o pomoc, nigdy nie odmówimy. Przecież przysięgaliśmy.

Więcej na sport.onet.pl.

Comments are closed.