Kontrowersyjne polecenie dyrekcji pogotowia. Za odmowę ratownikom grożą kary finansowe

Każdy, do kogo dojeżdża karetka, ma trafić do szpitala - zaleca dyrekcja stacji pogotowia. Jeśli nie, będą kary pieniężne. Ratownicy i lekarze oponują: to zapychanie SOR-ów.

"Jest takie pogotowie, które jest podwykonawcą najlepszego pogotowia w tej części Europy - pogotowie ratunkowe w Legionowie" - pisze zespół "To nie z mojej karetki". Ale w tym miejscu stawia kropkę, jeżeli chodzi o dobre słowa. Dalej ratownicy informują bowiem, że dyrekcja tego zespołu "z sobie tylko znanych powodów" nakazała swoim pracownikom przywozić do szpitala wszystkich pacjentów. Jak podkreślają facebookowi ratownicy, ma to nastąpić nawet wtedy, gdy brakuje ku temu wskazań.

Zobacz na rynekzdrowia.pl.

Comments are closed.