Kiedy niemal co tydzień dostajemy informacje o opóźnieniu dostaw szczepionek od kolejnych zagranicznych koncernów, nie sposób dojść do wniosku, że powinniśmy produkować je w Polsce, na przykład na licencji. Powodów jest kilka, do rozstrzygnięcia są kwestie, kto powinien podjąć się produkcji, ile ma to kosztować i jak to zrealizować - pisze w "Przeglądzie" Marek Czarkowski.
Zobacz na onet.pl.