Tragedia na zawodach morsów. Emeryt przepływał Wisłę i zmarł

Hartują organizmy w lodowatej wodzie, aby cieszyć się dobrym zdrowiem. Tym razem spotkanie morsów zakończyło się wielką tragedią. 71-letni emeryt z Rzeszowa próbował przepłynąć Wisłę, ale rzeka okazała się silniejsza. Mężczyzna zasłabł i zmarł.

Pan Andrzej był wieloletnim członkiem rzeszowskiego klubu morsów "Sopelek". W sobotę grupa spotkała się na zjeździe w Sandomierzu, w którym wzięło udział około 50 osób. Uczestnicy zawodów byli podzieleni na kilka grup. Ich zadaniem było przepłynięcie Wisły z jednego na drugi brzeg. 71-letni senior płyną jako jeden z ostatnich. Asekurowała go łódź ratownicza.

Więcej na fakt.pl.

Comments are closed.